Zlecenia

Brakuje Ci jedynie kilku marnych dolarów do przebicia stawki na licytacji, szorujesz buty swego Pana jako Kociak, a może zwyczajnie pragniesz wzbogacić się o kilka nie do końca legalnie zarobionych żetonów?
Pamiętaj - świat zleceń zawsze stoi przed Tobą otworem. Zapraszam, zapraszam, rozgość się, usiądź wygodnie, a ja przygotuję dla Ciebie idealną ofertę jednorazowej pracy.


Jak działają zlecenia?
Po pierwsze, spośród wszystkich ofert wybierasz tą, która najbardziej odpowiada Twoim wymaganiom. Koniecznie weź przy tym pod uwagę stan swojej weny twórczej, umiejętności postaci, którą piszesz oraz sam pomysł na tworzenie wizerunku bohatera. Nie bierz się za bazgranie opowieści o pokonaniu niesamowicie groźnych gangsterów jeśli masz gorszy dzień pod względem natchnienia, a Twa postać jest chuderlawą kobitą niepopierającą przemocy. Uwierz na słowo, w większości wypadków wyszłoby z tego niskich lotów sci-fi.
Jako drugie, zapamiętaj, że każda oferta może zostać wykonana po kilka razy, jednak nigdy nie kilkukrotnie przez tę samą postać. Taki myk. Dzięki temu nie musisz się martwić o to, czy zadanie zostało zrealizowane, a jednocześnie nie możesz dwa razy zgarnąć nagrody za to samo. 
Last but not least, gdy już podejmiesz ten jakże trudny wybór, zacznij pisać opowiadanie. Minimum 800 słów, limitu wzwyż nie ma. Ogranicza Cię jedynie własna wyobraźnia oraz narzucony temat. 
Pamiętaj: Zleceniowe opowiadanie zalicza się do tz. One Shot'ów, tzn. ma się zakończyć w tym samym poście, w którym zostało rozpoczęte. Inna postać nie może na nie odpisać, a Ty sam nie możesz kontynuować rozpoczętego w nim wątku fabularnego. 
UWAGA! Ze względu na to, że blog dopiero rozkręca swoją działalność, dostępnych zleceń jest (niestety) mało. Aby zwiększyć ich ilość oraz zaoferować autorom większą różnorodność, proponujemy wszystkim mały deal.
Każda osoba, która podeśle jednej z autorek treść nowego, wymyślonego przez siebie zlecenia, zyska 500 dolarów dla swojej postaci.


Dostępne zlecenia

1. Po znajomości.
Twój dobry przyjaciel, mieszkający poza granicą kraju, zawiera układ z miejscową elitą. Jako że mężczyzna nie ma możliwości, aby pojawić się osobiście, prosi Cię o przysługę. Jak mówi, masz pójść w jego imieniu na spotkanie, aby odebrać przeznaczoną dla niego paczkę.
Druga strona nie miała okazji, aby go zobaczyć, dlatego też nie powinni zorientować się, że pudło z ważną zawartością przekazują nie tej osobie.
Wchodzisz w to?
Nagroda: 2 000 dolarów.


2. Nieczyste zagranie.
Rozgrywasz właśnie niełatwą partyjkę klasycznego pokera. Twoim przeciwnikiem jest nikt inny, jak sam Dean Manders - jeden z największych kanciarzy, jacy kiedykolwiek mieli czelność stąpać po ziemi.
Nie ukrywam, idzie Ci znakomicie. Mężczyzna widocznie zaczyna się denerwować. Obydwoje zdajecie sobie sprawę z tego, że przegrywa już pięcioma tysiącami dolarów. Wygrasz, nie masz co do tego wątpliwości.
Już czujesz słodkawą woń zwycięstwa, gdy nagle zdajesz sobie sprawę, że Manders odwrócił całą sytuację jednym ruchem. 
Czy to właściwie możliwe? Odpowiedź jest prosta - nie. 
Zadowolony z siebie łgarz spogląda w Twoim kierunku z poczuciem wyższości wypisanym na twarzy.
Co z tym zrobisz?
Nagroda: Twoje fundusze (zebrane w dolarach) podwajają się.


3. Kręgosłup moralny.
Grupa kasynowych kanciarzy oferuje ci współpracę.
Jeden z twych starych znajomych w zeszły piątek ograł go co do ostatniego grosza lidera kasynowego krętactwa, Simona Cennedy'ego. Krętacz, co oczywiste, planuje zemstę na rywalu, który zmieszał go z błotem. A w swoim planie uwzględnia Ciebie.
Twoja rola polegać ma na podpuszczeniu nieszczęsnego znajomego do podjęcia się ponownej rozgrywki z Simonem, a następnie zdradzeniu krętaczowi wartości kart przyjaciela.
Czy zdradzisz starego druha?
Nagroda: 10 czarnych żetonów.


4. Skóra dzielona na tygrysie.
Wbrew swej woli zostajesz wciągnięty w porachunki ze szmuglerzami, podczas których zostajesz przez nich złapany oraz postawiony przed oczywistym wyborem. Bandyci proponują Ci rolę w jednym z przemytów bądź śmierć poprzedzoną bogatą dawką prymitywnych tortur.
Jak na rozsądnego człowieka przystało, zgadzasz się na udział w akcji.
Twoim zadaniem jest przemycenie przez granicę dziesięciu nielegalnie zakupionych futer.
Tylko jak Ty to zrobisz?
Nagroda: 1 500 dolarów oraz dziesięć fioletowych żetonów.


5. Pieniądze na gwałt.
To nie był Twój wieczór. Przegrywasz ogromną sumę, tym samym stając się kociakiem swojego przeciwnika. Jesteś mu winien równe 100 000 dolarów.
No ale, bądź co bądź, żaden szanujący się człowiek nie przyjąłby takiej informacji ze spokojem.
Decydujesz się na podjęcie próby zdobycia potrzebnych pieniędzy w kolejnym zakładzie przeciwko swojemu panu.
Jeśli wygrasz, będziesz wolny. Przegrywając skarzesz się na dożywotnie picowanie butów staremu prykowi, który ogołocił Cię z majątku.
Nagroda: 4 000 dolarów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz